“Wy w wojnę beze mnie nie leźcie, wy ją beze mnie przegracie” – mówił Piłsudski 

25 kwietnia 1920 r. rozpoczęła się polska ofensywa na wschodzie, przygotowana w największej tajemnicy i kierowana przez marszałka Piłsudskiego. Tajność przygotowań wynikała nie tylko z chęci zaskoczenia wroga. Również dlatego, że Piłsudski nie miał poparcia środowisk politycznych ważnych dla jego wschodnich planów. 

 Ukazany mural przedstawia scenę batalistyczną z marszałkiem Józefem Piłsudskim na jej czele. Został on namalowany na prawym boku około 100-letniego budynku, który znajduje się na ulicy Rybnej 10 w Strzelinie. W całej okazałości ukazał się dopiero w święto niepodległości – 11 listopada 2020 roku, a powstał z inicjatywy Społecznego Komitetu Upamiętnienia Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Strzelinie.  

Stworzony przez absolwentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem dr. Mateusza Rokickiego, narysowany przez Live Media Crew. Najpierw wykonano szkic i zagruntowano ściany, przygotowując podłoże pod zbliżające się malowanie. Murale powstawały pędzlami i na koniec pokrywane były werniksem w celu zabezpieczenia dzieła. 

Widać, że jest on bardzo dokładnie dopracowany i wygląda obłędnie, a najlepiej jak świeci jeszcze na niego lampa, znajdująca się obok, dodając mroczny klimat. Przedstawiam poniżej zdjęcie zrobione późnym wieczorem, na dowód, jaki efekt daje oświetlenie lampy na mural.  

 Zwycięstwo Polski nad potężną Rosją, która wyłoniła się z politycznego niebytu, od razu stało się przedmiotem polityki historycznej w obecnym okresie. Piłsudski pokazał geniusz strategiczny zwycięskiego wodza, który potrafił zapalić wolę walki w kraju, który przeżył tragiczne doświadczenia. Sam Piłsudski brał w niej czynny udział, pisząc książkę „Rok 1920” oraz wiele artykułów, w których zarzucał swoim przeciwnikom kłamstwo i fałszerstwo. 

Mural wzbudza wiele emocji i przypomina o tym, że możemy być dumnymi obywatelami, dzięki naszym walczącym rodakom. 

Julia M.