
O ulicy 1 Maja w Katowicach z pewnością nie można powiedzieć, że jest wizytówką miasta. Ciągnąca się od rynku ulica otoczona jest brudnymi, szarymi kamienicami, niektóre w opłakanym stanie, z powybijanymi oknami, wpędzają przechodnia w przygnębiający nastrój. Nawet słoneczna pogoda nie jest w stanie nadać blasku tej części miasta.

Jeden z budynków jednak, zdecydowanie wyróżnia się na tle ponurych kompanów. Jest nim kamienica na skrzyżowaniu z ulicą Dudy-Gracza, zaraz przy hotelu Senator. Zdobiący ją, trójwymiarowy malunek przedstawiający sterowiec i wodospad wylewający się jakby ze ściany budynku, już wielokrotnie spowodował u mnie złudzenie optyczne. Za pierwszym razem musiałem przystanąć i dokładnie się przyjżeć, żeby zrozumieć w jaki sposób namalowane jest graffiti, ponieważ daje ono wrażenie takiego załamania przestrzeni, że łatwo się pomylić co jest faktyczną ścianą kamienicy a co rysunkiem. Mural jest autorstwa warszawskiej firmy Good Looking Studio, tworzącej często murale reklamowe na budynkach. Jest to niewątpliwie dobrze przemyślane dzieło, nadające oryginalności szaremu ciągowi kamienic na tej ulicy. Niestety nawet to nie uchroniło go od wizyt mniej utalentowanych graficiarzy, którzy zdążyli już przyozdobić rysunek u dołu swoimi szlaczkami.
